środa, 25 listopada 2009

Pierwsze zmagania z kartką Świąteczną




W odpowiedzi na konkurs Scrap pasja postanowiłam po raz pierwszy zrobić kartkę świąteczną.
Nie wiem co o niej myśleć, bo długo nad nią myślałam i chyba podoba mi się. Szczególnie ten kominek i drewienka 3d, które sama narysowałam. Mikołajowe skarpety- stempelki także wyszły fajnie na tym sznurku.
A wszystko na papierze Home for Christmas, postarzonym tuszami Distress.


A to pozostałe karteczki.




wtorek, 24 listopada 2009

Rodzice


Gdyby ktoś pytał, to nie jesteśmy normalni :) Ale myślę, że córka kiedyś nam za to podziękuje :)

Czekamy, chyba mogę powiedzieć "my", bo trudno uzyskać od przyszłego taty jednoznaczną odpowiedź na zadane mu pytanie "kochanie czy cieszysz się?".
No ale czekamy i nie możemy się doczekać, kiedy ten Alien opuści mój brzuch i zamruga do nas zielonymi oczkami. Skąd wiem, że będą zielone? A wiem i tyle.
Na razie to uprawiamy zapasy i trenujemy kick boxing, 1:0 dla Aliena, mój brzuch ...co tu dużo gadać, jest z lekka poobijany i zdeformowany :)
Tato rzecz jasna kibicuje córce i zagrzewa do walki łaskotkami, mi pozostaje liczyć na to, że kiedyś się odegram.

środa, 4 listopada 2009

Jeszcze 40 dni

Ogarnęło mnie lenistwo. Jeszcze tylko 40 dni, a może znacznie mniej, lub ciut więcej a ja najchętniej już bym nic nie robiła. Pranie zrobione, ubranka wyprasowane, ostatnia pościel się suszy, skarpetki też dochodzą do siebie. Czas zabrać się za prezenty świąteczne, a to się wiąże z bałaganem na stole, a jakoś tak ostatnio bałagan bardzo mi przeszkadza.

Bardzo miłą niespodziankę zrobiła mi dziś Priscila, właścicielka bloga http://littlemissheirlooms.blogspot.com
dostałam od niej e-maila z masą przemiłych słów na temat mojego wyglądu w ciąży :) Jak widać mój blog gdzieś tam zawędrował w daleki świat:)

Aha a na blogu Asi można wygrać piękny album.

niedziela, 1 listopada 2009

34-35 tydzień

Niedzielny spacer. Wczoraj zaczęłyśmy 35 tydzień.
Pod baldachimem. 34 tydz.

Herbatka malinowa kończymy 33 tydz.