środa, 29 września 2010

Aniołki i spękania 2 składniowe....


No i zrobiłam, pierwszy raz ale chyba się udało.Spękania są, pasta schnie, jutro polakieruję.Tylko 1 pędzelek zniszczyłam ale co tam :) Szkatuła w realu jest cudna, delikatna w odcieniu złota....oczywiście zdjęcie jak na złość nie wyszło.