Inspiracją do zrobienia tej pracy są 2 wyzwania jeden w Craftmanii a drugi Na Strychu . W ruch poszły, papierki, stemple i moje ukochane koronki. Czy wspominałam już kiedyś, że uwielbiam niebieski papier w białe kropeczki? Generalnie kocham wszystko co jest niebieskie i ma białe kropki!!! A ten papier właśnie się kończy
:(
Bazę przepiśnika tworzy papier z kolekcji Tajemniczy ogród przysłany przez Nisko Latające Anioły czyli Galeria papieru :)
Słoik to papiery z mojego ulubionego sklepu Scrapki, Prima Marketing Botanical (Romance i From The Heart)
Cudowna klatka dla ptaków to stempel Prima Marketing z kolekcji Melody.
Stempel -przepisy to oczywiście Lemonade.
Oczywiście tasiemki i płócienko z kolekcji mojej mamy :) oraz widelczyk od Craftmanii.
wtorek, 22 lutego 2011
Przetransferowałam się
Od dłuższego czasu przymierzałam się do transferu wydruku. W końcu wczoraj gdy Amelka już smacznie spała przystąpiłam do nakładania preparatu...i już na tym etapie moja praca okazała się porażką. Pozostało mi tylko wywietrzyć pokój, wylać wodę zabarwioną tuszem z wydruku i z bólem głowy położyć się spać.
Dziś od rana zmagam się z transferem, w sumie zajęło mi to kilka godzin, od 8 do 13 (tak tak, czas i spokój to podstawa....przy okazji przypaliłam naleśniki). Wszystko co mogłabym ozdobić już ozdobiłam, pozostały mi tylko drewniane wieszaki, ale nijak nie zmieściłabym swej osoby na jednym z nich, dlatego też zdecydowałam się na transfer fotografii na tkaninę...też pierwszy raz. Miałam ogromny dylemat ile warstw kleju położyć, bo wg instrukcji Transfer Glaze, oprócz warstwy TG należy położyć kilka (5-10) warstw Modge Podge, natomiast wg Kleju z werniksem do tkanin, wystarczy 1 warstwa tego kleju + lakier....(jaki lakier skoro klej z werniksem ma właściwości lakieru?????) Zdecydowałam się na instrukcję od kleju do tkanin, w końcu ozdabiam tkaninę....na razie moje zdjęcie trzyma się, poczekam do wieczora wtedy przeprasuję go żelazkiem...niestety nadal nie wiem czy potrzebuję dodatkową warstwę lakieru czy nie:( Mam więc kilka godzin na znalezienie instrukcji w internecie.
A oto transferowane zdjęcie...jeszcze nie wiem co nim ozdobię, ale myślę o poduszce do nowej sypialni ;)
Dziś od rana zmagam się z transferem, w sumie zajęło mi to kilka godzin, od 8 do 13 (tak tak, czas i spokój to podstawa....przy okazji przypaliłam naleśniki). Wszystko co mogłabym ozdobić już ozdobiłam, pozostały mi tylko drewniane wieszaki, ale nijak nie zmieściłabym swej osoby na jednym z nich, dlatego też zdecydowałam się na transfer fotografii na tkaninę...też pierwszy raz. Miałam ogromny dylemat ile warstw kleju położyć, bo wg instrukcji Transfer Glaze, oprócz warstwy TG należy położyć kilka (5-10) warstw Modge Podge, natomiast wg Kleju z werniksem do tkanin, wystarczy 1 warstwa tego kleju + lakier....(jaki lakier skoro klej z werniksem ma właściwości lakieru?????) Zdecydowałam się na instrukcję od kleju do tkanin, w końcu ozdabiam tkaninę....na razie moje zdjęcie trzyma się, poczekam do wieczora wtedy przeprasuję go żelazkiem...niestety nadal nie wiem czy potrzebuję dodatkową warstwę lakieru czy nie:( Mam więc kilka godzin na znalezienie instrukcji w internecie.
A oto transferowane zdjęcie...jeszcze nie wiem co nim ozdobię, ale myślę o poduszce do nowej sypialni ;)
Lemonade i Top3
Dzień nie zaczął się przyjemnie, gdyż dowiedziałam się że moja praca konkursowa znalazła się przez przypadek w spamie :( Na szczęście nie minęło parę minut gdy dowiedziałam się ze inna moja praca otrzymała wyróżnienie na blogu Lemonade :) Dziękuję bardzo!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)