piątek, 11 marca 2011

Makowe pole 2

Coś do kompletu :)

Biżu biżu

To były pracowite 2 dni :)

Transferuję część 2

Nie wiem dlaczego tak trudno mi się zabrać za transfer ...czy to wina braku laserówki, czy odpowiedniego podejścia do tematu...Postanowiłam więc wykorzystać moją wysłużoną drukarkę atramentową, przecież nic złego nie powinno się stać, skoro i tak medium kładę na wierzch...no właśnie na wierzch :) Jak wiadomo potraktowany medium obrazek wkłada się do wody...i już wiem dlaczego atramentówka nie nadaje się do transferu. Atrament nie wytrzymał kontaktu z wodą, ale generalnie transfer się udał :)

Niestety zdjęcie nie bardzo się udało, kiedyś je poprawię.
Napis z tej strony The Graphic Fairy.