środa, 29 czerwca 2011

Ciasto jogurtowo wiśniowe i czekanie

W końcu zawitało do nas lato, słońce wita nas o poranku a wieczory są ciepłe i przyjemne. Zdarza się nam spędzać czas w ogrodzie, chociaż wbrew pozorom nie mamy tyle czasu by móc się nim delektować. Znalazłam w końcu chwilkę czasu aby raz jeszcze zrobić ciasto jogurtowe z wiśniami ( w oryginalnym przepisie z Lawendowego Domu, są czereśnie). Dodałam nieco więcej proszku do pieczenia, sody i cukru....to był dobry pomysł.


W  zeszły poniedziałek złożyliśmy w Urzędzie Miasta komplet dokumentów dotyczących budowy. W ciągu 65 dni powinniśmy otrzymać pozwolenie na budowę, mam nadzieję że obejdzie się bez niemiłych niespodzianek. Ekipę mamy umówioną na sierpień, a 65 dni minie we wrześniu, więc już na wstępie mamy obsuwę czasową :(  Ja codziennie śledzę blogi w poszukiwaniu inspiracji, nadal nie mogę się zdecydować jaki kolor podłogi i blatu do kuchni wybrać....od tego wiele zależy. Początkowo miała być to jasno brązowa (rozbielona) podłoga, białe szafki i jasny drewniany blat. Bardzo też mi się podoba szare drewno na podłodze, ale nie jestem pewna czy wówczas drewniany blat byłby dobry rozwiązaniem. Znajoma architekt poddała mi pomysł z czarnym blatem i jeszcze jednym dużym akcentem czarnym np w salonie czyli kanapą...chociaż bardzo podoba mi się też koncepcja z czarnym stołem.


Nie mogę się doczekać pierwszych zakupów ;)