niedziela, 11 marca 2012

Idą zmiany

Nie ma co zaprzeczać, idzie wiosna, idą zmiany, chociaż nie wiem jaki obiorą kierunek. W marcu muszę skupić się na podreperowaniu zdrowia, a szczególnie kręgosłupa, bo jak tu siedzieć nad czymś nowym i twórczym skoro to szkodzi okrutnie? Marzec i kwiecień będzie poświęcony Dniu Tulipana... jeszcze nie wiem do końca co to takiego i z czym się to je, ale wiem że będzie niezła zabawa:) Zostałam zaproszona i poproszona o twórczy udział w tym przedsięwzięciu, więc zabieram się do pracy. Będę towarzyszyć kilku uzdolnionym osobom i strasznie mnie to cieszy. A tymczasem zmajstrowałam sobie pierścionek. Oczywiście moje ukochane różyczki które przypuszczam, że wszystkim są dobrze znane, na pięknej postarzanej bazie pierścionka od CraftHouse.
Gotową prace pokryłam lakierem firmy Rayher 3-d-effekt-lack. Podoba mi się to jak wygląda motyw pokryty tym lakierem, ma on też bardzo wygodną końcówkę, która pozwala na precyzyjne wylanie lakieru. Wprawdzie na pracy tworzą się pęcherzyki, szczególnie przy krawędzi bazy, ale moim zdaniem jest to ciekawy efekt, przynajmniej widać że jest to ręczna robota a nie plastikowe szkiełko (chociaż nie mam nic przeciwko stosowaniu kaboszonów). Tak mi się spodobał efekt, że domówiłam kilka takich metalowych baz i zrobię coś jeszcze.

Pozdrawiam Was i życzę miłej, słonecznej niedzieli.