piątek, 23 marca 2012

Wszechobecny niebieski i rozpoczęte prace

Witajcie kochani, czy Wy też czujecie ten zastrzyk energii jaki aplikuje nam ostatnio pogoda? Dni są coraz cieplejsze, a mnie rozpiera energia. Wiosenną odnowę zaczęłam od niebieskich, pachnących akcentów, ale jeszcze mi mało.





W końcu też udało mi się ukończyć album Amelki. Pracę nad nim rozpoczęłam dobry rok temu, ale nie mogłam się do niego przekonać. Generalnie taka przerwa też robi swoje i czuję, że wyszłam z wprawy, której nigdy nie miałam. Jeszcze wiele muszę się nauczyć, mam tego świadomość.
Nie powiem jakich użyłam papierów, stempli itd, bo nie pamiętam, a takie skupianie się na firmach też mnie denerwuje. Nie mniej jednak cudownie było wrócić pamięcią do przeszłości i przypomnieć sobie jaką kruszynką była nasza córeczka.
















Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam wszystkich wiosennie, a niedługo post decoupagowy ;)